Startarrow Poprzednie edycje arrow Lodołamacze 2009 arrow Porady arrow Psycholog arrow Jestem chora na schizofrenię, to nie ułatwia znalezienia pracy. Czy nie byłoby lepiej, gdybym powied

Wersja dla osób niedowidzących


Patronat honorowy
Małżonki Prezydenta RP
Pani Agaty Kornhauser-Dudy












Ogólnopolscy Patroni Medialni










Sponsor


Jestem chora na schizofrenię, to nie ułatwia znalezienia pracy. Czy nie byłoby lepiej, gdybym powied

Jestem chora na schizofrenię, to nie ułatwia znalezienia pracy. Czy nie byłoby lepiej, gdybym powiedziała pracodawcy, że mam depresję?

Zdecydowanie nie wolno tego robić! Nie wszystkie informacje muszą być drobiazgowo przedstawiane pracodawcy

Jestem chora na schizofrenię, to nie ułatwia znalezienia pracy. Czy nie byłoby lepiej, gdybym powiedziała pracodawcy, że mam depresję?

Zdecydowanie nie wolno tego robić! Nie wszystkie informacje muszą być drobiazgowo przedstawiane pracodawcy (a jeśli już powinny, to niekoniecznie w pierwszej fazie rekrutacji), ale zdecydowanie nigdy nie możemy podawać informacji nieprawdziwych! Posługiwanie się kłamstwem pokazuje, że jesteśmy niewiarygodni, nie można nas obdarzyć zaufaniem – żaden pracodawca nie chce mieć takich pracowników. Zupełnie innym problemem jest to, jak rozmawiać o swojej niepełnosprawności, zwłaszcza o chorobach psychicznych, wobec których jest jeszcze tyle lęków i uprzedzeń. W zadanym pytaniu widać przekonanie, że są lepsze i gorsze choroby: może lepiej powiedzieć neurologiczna, niż psychiczna; depresja niż schizofrenia. Zupełnie się z tym nie zgadzam! Każda choroba powoduje pewne ograniczenia, a w pracy konieczność ich uwzględnienia. Najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa o problemach, które mogą pojawić się w pracy, aby pracodawca wiedział, czego może się spodziewać. Przy okazji może uda nam się przemycić trochę prawdziwej, współczesnej wiedzy o chorobach psychicznych! Na przykład. można powiedzieć: „Proszę się nie obawiać. Nie stanowię dla nikogo żadnego zagrożenia, to raczej mnie mogą zdarzyć się lęki czy też stany gorszego samopoczucia, z którymi muszę sobie poradzić”. Albo: „Moja choroba nie stanowi uciążliwości dla otoczenia: systematycznie biorę leki, pozwalają mi one na normalne funkcjonowanie. Lekarze zapewniają, że przy obecnym postępie w farmakologii mam duże szanse na utrzymanie tego stanu przez długi, długi czas”; „Po lekach nie mam tak doskonałej pamięci, żeby np. studiować, ale z pewnością nie są to na tyle duże trudności, żebym zapominał o swoich obowiązkach w pracy”;  „Nie powinienem obsługiwać maszyn, ale to jedyne ograniczenie wynikające mojej choroby i z przyjmowania leków.  Na szczęście dzięki nim chorzy psychicznie mogą normalne funkcjonować i być wartościowymi pracownikami”.