Sytuacja osób niepełnosprawnych na rynku pracy pogarsza się, odkąd zmieniły się zasady dofinansowywania ich stanowisk pracy przez państwo.

11 lutego w Siedlcach odbyła się konferencja zorganizowana przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Jej uczestnicy wskazywali, że najbardziej narażeni na utratę zajęcia są ludzie z zaburzeniami psychicznymi.
Po prostu jest niższa wydajność pracy, niż osoby z innymi schorzeniami lub osoby pełnosprawnej. Osoby te większości przypadków wymagają nadzoru osób pełnosprawnych, ewentualnie z takimi schorzenia, które pozwalają nadzorować osoby te bardziej upośledzone - poinformowała Radio Podlasie Maria Witalińska-Gigier z warszawskiej firmy AlarmKomplex.
Pracodawcy oczekują od państwa jasnych reguł, aby dotacje do stanowisk pracy uwzględniały różnice w możliwościach osób niepełnosprawnych. POPON stara się też spopularyzować zatrudnianie takich osób, prowadząc konkurs o nazwie "Lodołamacze".
- Jest kampania, która promuje pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Tych, którzy są odpowiedzialnymi pracodawcami godzącymi czynnik ekonomiczny ze społecznym. To są osoby, które działają na rzecz społeczeństwa również poza firmą, zakładem, ci którzy są wzorem do naśladowania dla innych - dodała Wanda Maciejewska, dyrektor  Warszawskiego oddziału Organizacji.
Zainteresowani mogą szukać dodatkowych informacji na stronie www.lodolamacze.info.pl